wtorek, 6 stycznia 2015

Chleb nasz powszedni

O tym jak czasem warto byc sknera i chleb nasz powszedni na zakwasie

Nie jestem osoba rozrzutna ,niekiedy jest to zaleta a niekiedy wada -wiadomo ,czasem trzeba zaszalec i szastnac pieniedzmi dla samej przyjemnosci czy naglego impulsu pod wplywem chwili ,i nie powiem ze mi sie nie zdarza bo owszem -raz na jakies 100 lat :D .Prawda jest taka ze pieniadze raz sie ma a raz nie i czesto trzeba kombinowac zeby wilk syty i owieca cala ^^ . Otoz jakos tak w okresie miedzy po swietach a przed sylwestrem biegalam po sklepie zeby nabyc produkty do wykarmienia mojej rodziny .Sa takie polki w sklepie ,ktore sa moimi ulubionymi i zawsze je odwiedzam chociaz korzystam z nich w razie potrzeby -jest to dzial z wszelakimi formami do wypiekow ,"od szklanych do blaszanych" .Stoje wiec zauroczona jakas forma do ciasta i nagle przypomnialo mi ze owszem potrzebuje formy do pieczenia chleba! A nawet forem dwoch ! Mialam do wyboru ostatnia jedna wieksza lub dwie mniejsze do pieczenia chleba .Wieksza kosztowala 8 euro a dwie mniejsze ...dokladnie tyle samo tyle ze...dwie ! :D Oczywiscie do koszyka powedrowaly dwie mniejsze i wiecie co? Trafione idealnie poniewaz przepis ,ktory dzis wrzucam jest wlasnie na taka foremke a ze zawsze pieke z podwojnej porcji wiec ku mojej uciesze podwojnie udany zakup. 
Chodzilyscie kiedys z mezczyzna po sklepie? :D Tak tak juz widze las rak i te wszystko-mowiace  spojzenia ze to sport czysto ekstremalny dla kobiet o silnych nerwach -takich jak ja :D .Lubie ciagac Ksieca ze mna po sklepie ,nie wiem czemu...byc moze dlatego ze za czasow gdy bylam jeszcze zona zawsze na zakupy chodzilam sama a teraz ma byc inaczej .W kazdym razie zawsze gdy nadarzy sie okazja wloke go ze soba .Jasne ze czasem zdarzy sie sprzeciw ale przewaznie go nie slysze ,poza tym on tak seksownie prowadzi ten wozek -zupelnie jak samochod co tez strasznie mnie kreci :D . Ale wracajac do tematu formy juz w wozku wiec czas na nastepny przystanek w ulubionym dziale -wszelkiego rodzaju maki .Tu to sie dopiero dzieje jak stane w tym dziale tak stoje ..i patrze ..i kombinuje w glowce- a jaka maka na co ,a tej to nie znam ,a o tej to nie slyszalalam...o a tej potrzebuje ze sztuk co najmniej trzy ...iii zapominam o bozym swiecie no i o Ksieciu tez ,a ze chlopina ma swoje granice wytrzymalosci i niestety jego moce jedi na mnie nie dzialaja zeby przyciagnac moj wzrok ostatecznie decyduje sie podejsc .Uslyszalam obok siebie jego -jakby z zaswiatow glos bo zaglebiona we wlasnych myslach ,gdy spojzalam Ksiaze stal z zadumana mina ,wpatrzony w maki i zadal mi mistrzowskie pytanie ,na ktore do dzis nie znam odpowiedzi :
- ilekroc tu trafiasz ,stoisz godzine jak zahipnotyzowana ,co Ty tu widzisz ?
Rozbroil mnie ,ze smiechem wzielam kilka mak i poszlismy do kasy .Szczerze? Do glowy by mi nie przyszlo zeby zadac kobiecie takie pytanie :D Tak ze mna jest i juz -gdzies kiedys uslyszalam dosc madre stwierdzenie ,kobiet nie musisz rozumiec-masz je poprostu kochac .Podany przepis na chleb znalazlam tutaj ,troszke go zmodyfikowalam i tak powstal Chleb Powszedni




CHLEB POWSZEDNI NA ZAKWASIE
-400 gr zaczynu 
-100 gr maki zytniej chlebowej (np T 720 )
-300 gr maki pszennej (np T 550 )
-ok 150 ml letniej wody
-1,5 lyzeczki soli
-1 lyzeczka cukru (opcjonalnie - ja zawsze daje cukier puder )
-20 ml oleju zwyklego lub oliwy z oliwek (opcjonalnie )

Skladniki wymieszac ,wyrabiac ok 5 min do otrzymania gladkiego i elastycznego ciasta ,w razie potrzeby dodac maki lub wody .Odstawic na 20 min i jeszcze raz wyrobic 5 min .Ciasto wylozyc do wysmarowanej olejem formy na 3-4 h lub do podwojenia objetosci .
Nagrzac piekarnik do 230° -piec przez 15 min .Potem zmniejszych temperature do 200° i piec 20 min do zbrazowienia skorki .




2 komentarze:

  1. Pewnie pyszny, ale ja zdecydowanie wolę oszczędzać czas :) Chleb kupuję raz w tygodniu i mrozimy :) Mogę wtedy tylko raz na tydzień wyjeżdżać do sklepu i jest więcej wolnego na hobby :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Powiem ze wbrew pozorom wypiek chleba nie trwa dlugo -raptem 1 h z pieczeniem wlacznie.Zagniatasz ,odkladasz na boczek na kilka h a potem pieczesz -zareczam ze takiego pieczywa w sklepie nie uswiadczysz ,a zapach i smak domowego chleba na zakwasie jest nie do podrobienia :) i zareczam ze wroca wspomnienia z dziecinstwa kiedy jeszcze chleb smakowal i pachnial jak chleb ;)

    OdpowiedzUsuń